Nigdy nie myślałem, że zostanę copywriterem, czyli poznajmy się lepiej

Dobry copywriter - poznajmy się lepiej
Jestem szczęśliwym człowiekiem. Nie wiem, czy wiele osób może to o sobie powiedzieć, ale niezależnie od wielkości tej wyjątkowej grupy, jestem jej częścią. Pięknie.Taki stan ducha w dużej mierze zawdzięczam drodze zawodowej, którą wybrałem około pięciu lat temu. Postanowiłem wówczas zostać copywriterem, bo przecież całe życie coś piszę. Dobry pomysł, prawda?

Tak, dobry, ale droga od pomysłu do realizacji nie była prosta. Wszystko przez jedną małą kwestię — postanowiłem zostać DOBRYM copywriterem. A to zmienia postać rzeczy.

Zacząłem działać jako freelancer. Łapałem zlecenia, mniejsze, większe, lepiej i gorzej płatne. Przy tym cały czas starałem się rozwijać — czytałem, oglądałem rozmaite webinary, konferencje, brałem udział w szkoleniach i pisałem, pisałem, pisałem…

Copywriter - Jacek Radziejewski

Po roku złapałem pracę w agencji. Na chwilę, tak wówczas myślałem. Zostałem tam na ponad cztery lata. To była ciekawa przygoda. Zacząłem ją jako copywriter, a skończyłem jako team leader ośmioosobowego zespołu. Świetni ludzie, sporo wyzwań, masa satysfakcji i rozwój, gigantyczny rozwój.

W międzyczasie współpracowałem też z wieloma firmami, pisałem dla agencji reklamowych, jednym słowem działo się sporo. Gdzieś pomiędzy kolejnymi zleceniami uświadomiłem sobie, że udało mi się, że stałem się DOBRYM COPYWRITEREM. Wierz lub nie, ale w tamtej chwili byłem królem życia.

Jednak cały czas miałem z tyłu głowy jedną myśl — muszę założyć firmę. Od zawsze chciałem działać na własnych warunkach, a tylko w ten sposób mogłem to osiągnąć.

Pewnego słonecznego dnia postanowiłem — idę na swoje. Porozmawiałem z żoną, zaplanowałem wszystko, co tylko mogłem i… złożyłem wypowiedzenie. Pyk, stało się, nie ma odwrotu.

Jeśli więc szukasz dobrego copywritera, to świetnie się składa. Napisz, zadzwoń, współpracujmy. Czas na skuteczny copywriting.